Břeclav czyli po polsku Brzecław, to stolica powiatu na południowej rubieży Moraw, przy austriackiej i słowackiej granicy. Miasto leży nad rzeką Dyją (która dalej w trójkącie granicznym wpada do Morawy, biorącej początek na wschodnich zboczach Śnieżnika i wpadającej opodal Bratysławy do Dunaju) około 50 km na południe od Brna. Z Brzecławia do pałaców w Lednicach i Valticach jest po 10 km, do Mikulowa dwa razy tyle. Wszystko to czyni miasto świetnym punktem wypadowym na południowe Morawy, a dzięki temu, że jest ono ośrodkiem w regionie (25 tys. Mieszkańców zapewnia także inne atrakcje dla przybyszy).

Brzecław to najważniejszy węzeł komunikacyjny przy granicy – koleją dojedziemy zarówno do Brna do Mikulowa (i dalej na zachód), do Hodonina (i dalej na wschód), ale też za granicę – do Austrii jak i na Słowację. Przez miasto przechodzi krajowa droga 55 (Ołomuniec – granica austriacka) i zaczyna się droga nr 40 do Mikulowa. Jest też kilka dróg niższej kategorii a parę kilometrów na wschód biegnie autostrada A2 łącząca Brno z Bratysławą. W samym mieście kursuje kilka linii autobusowych. Atrakcją może być także skorzystanie: https://www.lodnidoprava.com/

Co koniecznie zobaczyć?

Breclav to miejsce o dość umiarkowanym potencjale turystycznym. Można go rekomendować raczej jako cel drugiej kategorii, do zobaczenia jeśli jesteśmy na Morawach co najmniej tydzień. Świetnie nadaje się jednak na punkt wypadowy po okolicy.

Jeśli już jednak jesteśmy to należy zobaczyć:

  • Renesansowy pałac z XVI wieku z arkadową fasadą, do w XIX wieku dobudowano średniowieczne mury, tworząc coś w rodzaju trwałej ruiny. W tym stanie pozostał do dzisiaj, niestety niszczejąc. Obecnie pałac jest niedostępny dla zwiedzających. Dostępna jest jedynie zamkowa wieża, otwarta od 8.00 do 18.00, poza sezonem tylko w weekendy. Wstęp na wieżę kosztuje 30 koron, wejść można by rozejrzeć się po okolicy, ale nie należy spodziewać się fajerwerków.
  • Tuż obok znajduje się lokalny browar (https://pivovarbreclav.cz/) ze sklepem oraz hala hokejowa. Jeśli jesteśmy w sezonie zdecydowanie warto wybrać się na mecz.
  • Zamek znajduje się na terenie zarastającego parku, po którym również można się przejść.
  • Neoromańską synagogę z 1868 roku, w której prezentowana jest historia żydowskiej społeczności, zlikwidowanej w 1938 roku i okazjonalne wystawy. Synagoga czynna jest codziennie poza poniedziałkiem od 10.00 do 17.00, wstęp to 50 koron. W mieście zlokalizowany jest także żydowski cmentarz.
  • Pałac Pohansko, czyli empirową budowlę Lichtensteinów, w którym obecnie znajduje się muzeum archeologiczne zawierające zbiory z pobliskiego grodziska z czasów wczesnosłowiańskich. Wstęp kosztuje 50 koron i tradycyjnie jest możliwy od wtorku do niedzieli (8.00 – 18.00) i tylko od kwietnia do października.
  • Dom Lichtensteinów, czyli byłej szkoły żydowskiej, w której obecnie znajduje się wystawa poświęcona dawnym władcom Brzecławia (wcześniej było tutaj miejskie muzeum). Sama ekspozycja jest średnio interesująca, niemniej może być ciekawym uzupełnieniem po wizycie w pałacach zamieszkałych przez Lichtensteinów. Wstęp kosztuje również 50 koron i jest możliwy od wtorku do niedzieli (11.00 – 16.00) przez cały rok.

Można także po prostu przejść się przez miasto – jest w nim kilka kościołów z XIX wieku modernistyczny kościół sv. Václava z 1992 roku oraz budowle z okresu I państwa czechosłowackiego, z którymi niestety często sąsiadują brzydkie bryły z II połowy XX wieku. W Brzecławiu na pierwszy rzut oka widać historię, nie ma bowiem typowego średniowiecznego układu z rynkiem, po całym centrum jeżdżą samochody a architektonicznie panuje pełny eklektyzm. Całość niestety nie sprzyja pozostaniu na dłużej, choć pozostając w mieście można sobie przyjemnie zorganizować czas wokół niego.

Historia miasta

Breclav został założony przez księcia Brzetysława I (tego który w 1038 roku najechał Wielkopolskę i zlikwidował państwo pierwszych Piastów) i od jego imienia otrzymał swą nazwę. Pierwotnie był grodem obronnym przy granicy z Marchia Austriacką. W czasie wojen husyckich został opanowany przez husytów i wyniku kolejnych walk mocno zniszczony. Od XVI wieku wszedł w skład majątku rodu Žerotínów, którzy postawili renesansowy zamek, skonfiskowany po bitwie pod Białą Górą w 1618 roku. Ich następcami stali się Lichtensteinowie. Stosunkowo wcześniej, bo już w 1839 roku w mieście stanął dworzec kolejowy i Brzecław zyskał na znaczeniu, leżał bowiem na jednej z ważniejszych linii komunikacyjnej Imperium Habsburgów, wiodącej z Wiednia przez Brno, Ołomuniec i Ostrawę do Krakowa. Z czasem miasto stało się (i pozostało do dziś) ważnym węzłem komunikacyjnym w południowych Morawach. Rozwinął się przemysł cukrowniczy, drzewiarski, powstała cegielnia, a rozwój ukoronowany został przyznaniem statusu miasta w 1872 roku. Po I wojnie światowej Brzecław wszedł w skład Czechosłowacji i od tej pory dzieli jej historię.

Inne atrakcje w okolicy

Jeśli mamy czas warto wybrać się na piechotę (6,5 km) przyrodniczą leśną ścieżką lasu łęgowego (Naučná stezka Lužní les) wiodącą równolegle do Dyji do Januv Hradu w Lednicach. Ścieżka pokrywa się z zielonym szlakiem turystycznym (idzie przez dworzec PKP i centrum miasta), więc łatwo ją odnaleźć. Trasa pokryta asfaltem może też być polecana rowerzystom. Tablice (tylko w języku czeskim) wytłumaczą nam historię powstania i funkcjonowanie otaczającego lasu.

Zapalonym wędkarzom polecić można wizytę w Stawie Franciszka (http://www.frantiskuvrybnik.cz/). Od 400 koron (cena za dzień) można oddać zapolować na hodowane w stawie ryby.

Aeroklub Breclav – Ciekawym miejscem do spędzenia wolnego czasu jest przecławski aeroklub. Czytaj więcej w zakładce Aeroklub Breclav.

Oficjalna strona aeroklubu: https://www.aeroklubbreclav.cz/

Gdzie spać – noclegi w Breclaviu

W Brzecławiu znajduje się zróżnicowana baza noclegowa. Wykaz noclegowni znajdziecie tutaj: https://www.penziony.cz/ubytovani/breclav/

Ciekawym wariantem dla chcących odpocząć na łonie natury może być Hotel Celnice ulokowany jest zgodnie ze swoją nazwą przy samej granicy z Austrią ok. 6 km od centrum Brzecławia. Ceny za pokój zaczynają się od 2000 koron.

Dowiedz się więcej na: https://hotelcelnice.cz/

Warto skorzystać również z poniższych promocji:



Booking.com

Gdzie zjeść?

W Breclaviu znajduje się kilkanaście restauracji serwujących zarówno tradycyjne czeskie dania, jak i oferujące potrawy innych kuchni (choćby meksykańskie czy włoskie). Idąc przez centrum bez problemu znajdziemy coś dla siebie.