Palava to obszar obejmujący wzgórza ciągnące się łukiem przez południowe Morawy aż na teren Austrii. Geograficzne są one w istocie najdalej na zachód wysuniętą częścią Morawskich Karpat. Pisząc o Pálavie należy na wstępie wyróżnić także administracyjny Obszar Chronionego Krajobrazu Pálava (CHKO Chráněná krajinná oblast Pálava), powstały w 1976 roku na 83 km2 i uznany później przez UNESCO za rezerwat biosfery.
W skład szeroko rozumianej Pálavy wchodzą zatem:
- Pawlowskie Wzgórza (Pavlovske vrchy),
- Milowicki Las (Milovický les),
- obniżenie Mikulowskie.
Pálava zbudowana jest z wapieni wyniesionych w górę w fałdowaniu alpejskim. By przekonać się o jej atrakcyjności okolicy wystarczy spojrzeć na mapę fizyczną – wzgórza w kilku miejscach o kilkaset metrów wyrastają ponad okoliczną równinę, co sprawia że stają się wspaniałym punktem widokowym, jak i same są wdzięcznym obiektem do obserwacji. Dodatkowo – od północy – łańcuch wzgórz zamknięty jest biegiem rzeki Dyji, w tym potężnym Zalewem Nowomłyńskim (Novomlýnski nádrž).
Niewątpliwie to wzgórza – z pięknym widokiem na całą okolicę w promieniu kilkunastu kilometrów, w szczególności na sztuczne zbiorniki na Dyji, pozostają największą atrakcją przyrodniczą południowych Moraw i świetnie mogą urozmaicić wycieczkę w trójkącie Lednice-Valtice-Mikulov. Pálava jest zatem idealnym obszarem do wędrówek pieszych i jazdy rowerowej, a ze względu że zajmuje stosunkowo niewielki i dostępny z każdej strony obszar, można polecić ją także początkującym czy mniej wprawnym turystom, bowiem po prostu wszędzie jest stosunkowo blisko.
Najwyższym wzniesieniem Pálavy jest Devin – 549 m n.p.m. Sam szczyt wzgórza jest niedostępny i zajmuje go wieża radiowo-telewizyjna, niemniej ze zboczy, którymi wiedzie szlak na wysokości ponad 500 m, roztacza się przepiękny widok na okolicę. Przy dobrej pogodzie dostrzec można Brno (40 km), szczyt Wielką Jaworzynę w Białych Karpatach (90 km) czy potężną elektrownię jądrową w Dukovanach (40 km).
Jeden z mniejszych i pobocznych wierzchołków Devina, położony w północnej części wzgórza, od strony zalewu, używany był od setek lat do celów obronnych, o czym świadczą pozostałości średniowiecznego zamku Dívčí Hrad (Děvičky). O zamku po raz pierwszy wzmiankowano w 1222 roku i pozostawał on wówczas we władaniu kolejnych czeskich i austriackich panów, jako drewniana warownia strzegąca ważnego szlaku z Wiednia na północ, na Morawy i Śląsk. Strategiczne miejsce sprawiło, że dosyć szybko, bo już w 1253 roku, spalił go najazd Wołochów, który tym samym przyczynił się do późniejszego odnowienia go przez Wacława II, już w postaci murowanej warowni. Od 1334 roku na zamku panują Lichtensteinowie, którzy znacznie go rozbudowują, by w 1572 roku sprzedać go Adamowi z Dietrichštejna. Niedługo później, podczas wojny 30-letniej zamek opanowują Szwedzi i palą go wraz z odejściem. Od tej pory zamek służy już tylko jako strażnica i warownia. Na początku XIX wieku opuszczają go ostatni mieszkańcy i odtąd stopniowo popada w ruinę, pięknie górując nad Pálavą. Sam zamek jest umiarkowanie atrakcyjną trwale zachowaną kamienną ruiną, niemniej widok na Novomlynski Zalew Nowomłyński w zupełności rekompensuje wspinaczkę na Devin. Zbocze od północy opada w dół o ponad 300 metrów niemal wprost w taflę wody, który mamy przed sobą cały jak na dłoni. Podziwiać można cały układ wodny zapór na Dyji, dwie groble dzielące zbiornik na trzy części i kilka sztucznych wysp, pozostałych ponad powierzchnią wody po zbudowaniu tamy. Obok zalewu jak na dłoni widać przycupnięte u jego brzegów wioski, z charakterystyczną łańcuchową zabudową i czerwonymi dachami domów pośród morza błękitu i zieleni. Sceneria jest wyjątkowo malownicza, a ruiny są z pewnością najlepszym punktem widokowym na cały zalew. Poniżej szczytu, zwłaszcza w zachodniej części masywu podziwiać można potężne skały, wyłaniające się spośród lasu. Od lat są one obiektem westchnień i ciężkiej pracy uprawiających wspinaczkę, których można spotkać choćby pod skałą zwana Martinką u podnóży szczytu Obora w środkowej części masywu. Warto wybrać się tą trasą także dlatego, że jest znacznie dziksza mniej uczęszczana, a dzięki umiejscowieniu po północnej stronie wzgórz, całość sprawia bardziej nastrojowe i mroczne wrażenie.
Dojazd, trasy:
Palava leży 40-50 km na południe od Brna, dojechać można:
autostradą na Bratysławę (D2), zjazd Hustopece i następnie drogą 425 do Dolnich Vestonic lub 421 w kierunku Mikulowa, drogą w kierunku Wiednia (na Mikulov), ekspresową R52, następnie krajową 52;
Na wzgórza Pálavy można wybrać się z kilku lokalizacji:
- Z parkingu w Klentnicach – jest najbliżej i zaczynamy z dosyć dużej wysokości (na Děvičky jest 3,5 km przez Devin, z powrotem przez Pod Martinkou 4,5 km), na Stolovą Horę 2 km;
- Z Mikoulova, jeśli uczynimy go naszą bazą wypadową, na Děvičky jest ok. 10 km i tyle samo z powrotem;
- Z Pavlova lub Dolnich Vestenic, jeśli lubimy strome podejścia i chcemy zakończyć wędrówkę przy Zalewie Nowomłyńskim.